Po starcie o 18 ze Sztokholmu dotarliśmy w końcu na miejsce po 12 dnia następnego. Towarzystwo wytoczyło się na peron deczko zmięte i wyżęte, jednocześnie wielce szczęśliwe. Pełni wrażeń po widokach górskiego krajobrazu z pociągu, ruszyliśmy na spacer po okolicy chłonąc kolejne widoki niesamowitej przyrody na końcu świata. No, Szwecji ;-)Abisko Turiststation, gdzie mieszkamy, jest jedynym w okolicy ośrodkiem turystycznym. Ceny podążają za tym faktem. Prosto, ale schludnie i przyjaźnie. Ośrodek ma własną stację kolejową i jest położony nad samym jeziorem Torneträsk. Z dziedzińca widoczna jest przełęcz Lapporten, brama Laponii, charakterystyczny symbol tej krainy. Dziś schowała się niestety za chmurami podczas sesji fotograficznej :-(Abisko to jedno z najlepszych miejsc na ziemi do oglądania zorzy polarnej. Jest tu stacja Aurora z wjazdem kolejką linową na szczyt, z którego - za niebagatelną opłatą - można podziwiać ten cud natury. My z niższego poziomu polujemy dziś wieczór na zorzę.

 

Rafal

28 januari 2012 12:22

Północ i Marknad w Jokkmokk chodzi za mną już gdzieś od trzech lat, ale jak do tej pory mi jakoś nie po drodze. Może namówię Daniela na wyprawę w okolicach Midsommar - zapolujemy na komary :)
Ubieraj się, nie marznij no i rób dużo zdjęć. No i pisz pisz pisz...
Pozdrowienia pozdrowienia z mroźnego (dziś -12) Radomska!

http://www.adventure.oz.pl

Från
    Kom ihåg mig
URL

Säkerhetskod
     

Kommentar

Wsiedliśmy w pociąg z Kiruny na południe. Po kolejnej dobie polaryzacji czas na ewakuację. Długie kolejne 19 godzin przed nami. Wrażenia z wczorajszego dnia muszą się poukładać. ...

Zorza nas niestety nie zechciała olśnić. Z okna naszego pokoju mieliśmy widok na Torneträsk. Około 20 zaczęło się coś dziać na nieboskłonie. Wyszliśmy przed dom i ciarki nam przechodził...

Jeszcze w pociągu, 19 godzin jazdy trochę się dłużą. Widoki jednak wynagradzają :-)         ...

Za parę godzin start na samiutką północ Szwecji, tam, gdzie zorza polarna, hotel lodowy, kultura Samów, mróz, śnieg po pas i góry moje góry!   Bilety na pociąg kupiliśmy w listopadzie, za jeden nocleg zapłacili&...